wtorek, 27 listopada 2012

czapka i komin

Szydełko nadal ma magiczną moc.
Zrobiłam Lilci czapkę i komin ze świetnej włóczki kupionej w
Pasmanterii Inspiracja 
u Pani Edyty

6 komentarzy:

  1. Ślicznie wyszło! A mała modelka jest ekstra!
    No jaka "Pani" Edyta ???? Edyta jestem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edytko ślicznie dziękuję za pożyczenie książki-umiliła mi dziś czas kiedy siedziałam szpitalu-na "sucho" przerobiłam z 10 ściegów;-))

      Usuń
  2. świetny komplet,bajeczne zestawienie kolorów!
    pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na moim blogu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja dziękuję za odwiedzinki i zapraszam częściej!

      Usuń